SZCZĘŚLIWY POWRÓT #28
Pożegnania nigdy nie są łatwe. Nadszedł dzień, w którym nasz pobyt dobiega końca i opuszczamy Ghanę. I choć polało się kilka łez, były one wyrazem wzruszenia, a nie smutku.
PAMIĄTKI I ŁZY #27
Rozpoczynamy kolejny, już 27 dzień naszego pobytu w Ghanie. Pobudka o godzinie 8.00. Tym razem zdecydowanie później. Za trzydzieści minut jemy już śniadanie. Jak zawsze kanapki z czekoladą bądź z szynką i serem.
NASZA AFIENYA #26
Dzień rozpoczynamy o 6.15. Szybkie śniadanie, kanapka w rękę i już o 7.10 ks. Chikezie razem z Sylvanusem, Ericiem parkują pod naszym domem. Momentalnie wychodzimy z domu i wchodzimy do auta. W dużym ścisku, w 9 osób w sześcioosobowym samochodzie jedziemy do Afienya.
DROGA I PÓŁKOLONIA #25
Wstajemy o 7 rano. Kolejny dzień półkoloni. Dziewczyny już pojechały do Afienyi. My jemy szybko śniadanie, zabieramy plecaki i o godzinie 7:30 wychodzimy. Zaraz za naszą bramą znajduje się spokojna boczna uliczka. Samochodów prawie nie ma.
KOLOROWA WDZIĘCZNOŚĆ #24
To już nasza czwarta niedziela w Ghanie. Upływa pod znakiem odpoczynku. Rano, wyjątkowo jak na ten dzień tygodnia, nie wstajemy skoro świt, ale o godz. 8.00. Jedziemy na Mszę dla dzieci do parafii św. Jana Bosko.
ZASŁUŻONY ODPOCZYNEK #23
Dzisiaj bierzemy udział w wyjezdzie animatorów zaangażowanych przy Holiday Camp 2017, który jest podziękowaniem Salezjanów za ich pracę. Wszystko rozpoczyna się już o godzinie 6.30, kiedy to pod nasze dzwi podjeżdza ksiądz Richard. Zabiera nas na pakę pickupa.
ZMĘCZENIE I REFLEKSJE #22
Ostatni dzień półkolonii w tym tygodniu. Grupa z Afienyi wstaje o 5.30. Postanowiłyśmy zrobic animatorom niespodziankę. Robimy dla nich kanapki. Docieramy na miejsce żółtym, szkolnym autobusem przysłanym ze Stanów Zjednoczonych.
DŁUGI DZIEŃ Z BASENEM #21
„Kto rano wstaję temu Pan Bóg daje”. Od zawsze znamy te słowa. Jednak nie od zawsze możemy je rzeczywiście realizować. Kiedy to wielu w czasie wakacji wyleguje się do przedpołudniowych godzin, my wstajemy bardzo wcześnie rano, aby realizować naszą afrykańską misje.
CORAZ BLIŻEJ SIEBIE #20
Kolejny dzień pełen emocji i pozytywnego zmęczenia. Wstajemy o godzinie 5.40 i w ekspresowym tempie około godziny 6.00 opuszczamy miejsce naszego zamieszkania. Podążamy wzdłuż drogi, która jak na wczesną pore jest bardzo ruchliwa. Po dziesięciu minutach stoimy na skrzyżowaniu, na którym jesteśmy umówione z Sylvanusem.
INTENSYWNIE I CIEKAWIE #19
Wstajemy o godzinie 7.00. Monika, Olga i Ada są już oczywiście w drodze do Afyeni. Mają dużo dalej niż my dlatego możemy sobie pozwolić dłużej pospać. O godzinie 6.30 ks. Piotr samochodem zabrał je na miejsce półkolonii. My szybko ubieramy się i szykujemy do wyjścia.
PÓŁKLONIA ROZPOCZĘTA #18
Poniedziałek. Rozpoczynamy wyjątkowo. Tym razem nie wszyscy razem. Od dzisiaj jestesmy podzieleni na dwie grupy. Agata, Patrycja i Adam będą pracować na półkoloni przy Technical Don Bosco Institute, a Ada, Monika oraz Olga w leżącej 10 km od naszego miejsca zamieszkania wsi Afienya.
MSZA, PIZZA I GOSPEL #17
Dzień, podobnie jak wcześniejsze niedziele rozpoczamy Mszą Świętą. Odbywa się ona na terenie parafii św. Jana Bosko, w której w ostatnich dniach malowaliśmy ściany holu. Choć trwa ona przeszło 2,5 godziny, to po wiernych nie widać zniecierpliwienia czy znudzenia.
SZKOLENIE PRZED #16
Drugi dzień szkolenia dla animatorów. Rano wyruszamy do salezjańskiej szkoły. Naszą uwagę przykuwa auto na którego pace znajduje się kozioł z długimi rogami. Za jednego z nich trzyma młody chłopak. Na samochodach widzimy herb Ghany.
PRZYGOTOWUJĄC PÓŁKLONIĘ #15
Tradycyjnie dzień rozpoczynamy śniadaniem i modlitwą. Rozmawiamy na temat naszej pracy podczas tegorocznych półkoloni. Dla Ośrodka Salezjańskiego w Aschaiman będzie to już dziewiąta organizowana półkolonia. Następnie całą grupą na nogach udajemy się do Technical DON BOSCO Institut
RELACJE W RADIO RODZINA
W każdy wtorek i czwartek o godz. 13.10 w Radio Rodzina zapraszamy do wysłuchania relacji radiowych ks. Jerzego Babiaka.
NIEWOLNICY Z CAPE COAST #14
Tak wcześnie nie wstawaliśmy tutaj jeszcze nigdy. Jest godziny 4.30. Za oknami noc. Niewyspanie a także panująca ciemność powodują, że jest ciężko. Towarzyszy nam jednak jasna myśl. Przed nami długooczekiwana wycieczka. Bez śniadania, naprędce zbieramy się.
MSZA Z SIOSTRAMI #13
Wcześnie zaczynamy dzisiejszy dzień. Wstajemy zaspani o godzinie 5.40. Natomiast już o 5.50 opuszczamy miejsce naszego zamieszkania. Idziemy szybkim krokiem wraz z księdzem Jerzym piaszczystym poboczem drogi i nawet o tak wczesnej porze widzimy dużo ludzi uprawiających sport.
RADOŚĆ TWORZENIA #12
Wtorek. Dzisiejszy dzień rozpoczynamy śniadaniem o godzinie 8 rano. Już godzinę później, wszyscy zwarci i gotowi stoimy przed naszym domem. Po chwili wyruszamy w to samo miejsce, co wczoraj. Do parafii. Nasz cel?
MALOWANIE PRACOWANIE #11
Dzisiejszy dzień możemy określić przede wszystkim jednym słowem: „praca”. Po chwilowym porannym braku wody, do takich przerw się powoli przyzwyczajamy i śniadaniu idziemy dalej malować wiatę Szkoły Niedzielnej na terenie parafii ks. Piotra.
MSZA I ACCRA #10
Kolejna niedziela przed nami. Wstajemy wcześniej, żeby zdążyć na Mszę. Tym razem już o 5.00 Po śniadaniu wyruszamy. Pomimo porannej goziny na ulicach Aschaiman wiadać mieszkańców. Biegają wzdłuż głównej drogi, przygotowują stoiska do pracy, chodzą z koszami na głowie i sprzedają dosłownie wszystko od jedzenia po przybory szkolne czy środki czystości.
ŚLUB I TAŃCE #9
Dzień rozpoczynamy śniadaniem. Jest godzina 7.00. Poprzedza ono najważniejszy moment dnia jakim jest Msza. Około godziny 7.30 miniawanem przyjeżdża po nas ks. Piotr. Udajemy się do znanego nam już dobrze kościoła pw. św. Jana Bosko, aby uczetniczyć tam w ślubie. Martina i Timothy postanawiają ze sobą spędzić całe życie.
MAŁPY I ELEKTROWNIA #8
Ponownie, jak na czas wakacji, dzień rozpoczynamy bardzo wcześnie. Już o godz. 8.00 jemy śniadanie i zaraz po nim wyruszamy na pieszo do Don Bosco Technical Istitute. Trasa jest już znana nam bardzo dobrze,
SZKOŁA I CHRZEST #7
Dziś pobudka o 7.30, a śniadanie o 8.00. Wszystko po to żeby zdążyć na umówione spotkanie w Salezjańskiej Szkole. Położona jest ona jakieś 20 min piechotą od naszego domu. Aby tam dość najpierw idziemy boczną, nierówną drogą o charakterystycznym czerwonym kolorze.
MALOWANIE #6
Środa. Kolejny dzień pełen nowych wyzwań i zaznajamiania się z Afryką. Śniadanie rozpoczyna się o 8:30. Najedzeni i gotowi do podróży oczekujemy księdza Piotra, który mieszka tutaj od 14 lat i doskonale zna tutejsze drogi. Zawozi nas na teren, na którym znajduje się parafia św. Jana Bosko, a tuż obok kaplica Miłosierdzia Bożego
KONTRASTY #5
Wtorek. Pobudka. O 8:40 śniadanie, z resztą naszego teamu umówieni jesteśmy na 9:30. Wszyscy gotowi na czas czekamy na auto, żeby pojechać do stolicy Ghany- Accry. Zniecierpliwieni wychodzimy na dwór i wypatrujemy samochodu
WCHODZIMY W KULTURĘ #4
Poniedziałek. Dzisiejszy poranek zaskakuje nas brakiem prądu. Nie działają wiatraki chłodzące powietrze, lodówka, czajnik. Z ostatnim problemem radzimy sobie, podgrzewając wodę na kuchence gazowej, dlatego nie omijają nas ukochana kawa czy kakao.
CAŁKOWICIE INNA NIEDZIELA #3
Niedziela. Pierwsza parafialna Msza przed nami, rozpoczyna się już o 7.30. Udajemy się na nią wraz z dziećmi z Ośrodka dla Dzieci Wykorzystywanych na terenie którego mieszkamy. Droga nie jest długa, jednak już podczas tej krótkiej trasy mijamy ludzi, ich domy, widzimy warunki w jakich żyją. Niewiarygodne jak zagospodarowują przestrzeń wokół siebie.
PIERWSZE KROKI #2
Pierwsza noc w Afryce. Z obawy przed komarami, nosicielami zabójczej malarii spędzamy ją w łózkach z moskiteriami. Profilaktyki nigdy za mało. Nowy dzień rozpoczynamy o godzinie 10.00 Śniadanie. Rozmawiamy o naszym pobycie oraz planujemy kolejne dni.
START – KIERUNEK AFRYKA #1
Rozpoczynamy. Jest to już jedenasty projekt misyjny Liceum Salezjańskiego we Wrocławiu. Po dwuletniej przerwie wznawiamy nasze wakacyjne pomaganie. Nie może być inaczej. Przecież potrzebujących i czekających jest tak wielu. Po Syberii, Mongolii, Liberii jedziemy do Ghany jeszcze raz. Czwarty raz.
PROJEKT GHANA 2017
Już 11. raz uczniowie Liceum Salezjańskiego we Wrocławiu działający w szkolnym kole Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego wyruszą na misje. Tym razem pojadą do Ghany, aby tam w czasie wakacji roku 2017 na obrzeżach stolicy kraju Accry w Thema poprowadzić półkolonie dla ubogich dzieci.