Komu w drogę, temu czas

Komu w drogę, temu czas

To nasz ostatni dzień na gambijskiej ziemi. Budzimy się, jak co dzień z samego rana, aby zdążyć na Mszę. To nasza ostatnia Eucharystia w Kunkujang Mariama i bardzo nam zależy, aby w niej uczestniczyć. Zaraz po mszy idziemy na śniadanie. W jego czasie jeden z...

czytaj dalej
Dotykając krokodyla

Dotykając krokodyla

Całą noc pada. Jest naprawdę zimno, mokro i wietrznie. Ta pogoda jest dla nas naprawdę nieprzyjemna. Plan na dzisiaj jest prosty. Wstajemy rano, idziemy na mszę, jemy śniadanie i udajemy się na wycieczkę. Wyjeżdżamy po dziesiątej. Jedziemy dwoma samochodami, bo całą...

czytaj dalej
Ta ostania niedziela…

Ta ostania niedziela…

Zaczynamy nasz dzień o różnych porach. Ja z Paulą mamy jechać jako wsparcie z Juliusem na Nabożeństwa w sąsiednich wioskach. Dominika z Piotrkiem zostają jako reprezentacja wolontariuszy z Salezu na mszy w Kunkujang. Wbrew przewidywaniom Juliusa wyjeżdżamy o 8.00...

czytaj dalej
Finał Campu, ocean i zachód słońca

Finał Campu, ocean i zachód słońca

Ostatni dzień Summer Campu zaczyna się deszczowo. Zakładamy kurtki deszczowe i idziemy do salezjan na śniadanie, ale obawiamy się, że dzieci nie przyjdą. Ulewa nie ustaje ale nieco się zmniejsza i w końcu msza zaczyna się z godzinnym opóźnieniem i połową dzieci....

czytaj dalej
Na progu zakończenia

Na progu zakończenia

Dziś właściwie ostatni dzień Summer Campu. Następnego dnia jest już tylko zakończenie. Z samego rana idziemy na Mszę do małego kościoła. Po Mszy na śniadanie z animatorami. Dzień zaczyna się klasycznie na boisku do koszykówki. Tam dzieci zbierają się w swoich grupach....

czytaj dalej
Dzień testów

Dzień testów

Dzisiejszy dzień rozpoczynamy od porannej mszy. Od razu po nabożeństwie idziemy bocznym wyjściem z małego kościoła do domu parafialnego na śniadanie animatorów. Część z nich wykłada kubki na stole na werandzie, inni zabierają się za krojenie długich bochenków chleba...

czytaj dalej
Mała zmiana planu

Mała zmiana planu

Dzisiejsze półkolonie choć krótsze są bardzo intensywne. Gdy wchodzimy z Elą do sali przedszkolnej i siadamy na macie, dzieci jak zwykle rzucają się na nas i przytulają. Dzisiaj Asia czyta im książkę, a potem rozdaje im klocki, które zrobiła z pudełek po jajkach....

czytaj dalej
Kolejny dzień Summer Campu

Kolejny dzień Summer Campu

Dzień zaczyna się bardzo zwyczajnie. Jedyna różnica jest taka, że nie mamy mszy porannej. Dziś msza odbędzie się później ze względu na comiesięczną procesję. Możemy więc podejść nieco luźniej do poranka i spieszyć się nieco mniej. Przychodzimy więc spokojnie na...

czytaj dalej
Drugi tydzień Summer Campu

Drugi tydzień Summer Campu

Pierwszy dzień Summer Campu bez księdza Piotra zaczął się jak zwykle poranną mszą. Tym razem gromadzimy się wszyscy w małym kościele, który jest bliżej Youth Centre i miejsca śniadania animatorów. Po nabożeństwie i posiłku idziemy na zbiórkę wszystkich grup do...

czytaj dalej
Wizyta ministra i wylot ks. Piotra

Wizyta ministra i wylot ks. Piotra

Dziś nasz pierwszy dzień bez księdza Jerzego. I kolejny bez wody. Rano czekają nas jeszcze przygotowania na przyjazd dzisiejszych gości. Bierzemy prysznic w łazience Jamesa i zaczynamy robotę. Dzisiaj wyjeżdża ksiądz Piotr, a oprócz tego przyjeżdża na obiad minister...

czytaj dalej
Uroczyste pożegnanie księdza Piotra

Uroczyste pożegnanie księdza Piotra

Od momentu przyjazdu wiemy doskonale, że ten dzień nie będzie taki, jak pozostałe. Na nasze nieszczęście już wieczór poprzedniego dnia postanawia nas zaskoczyć. Po powrocie z kolacji do pokojów odkrywamy, że z naszych kranów i pryszniców nie leci woda. Odbiera nam to...

czytaj dalej
Pogoda w kratkę

Pogoda w kratkę

Dzisiejszy dzień nie wita nas już ulewnym deszczem. Od rana myślimy tylko o nadchodzących lekcjach. Śniadanie jemy dość szybko, zwłaszcza że Father Carlos z chlebem przychodzi dopiero pod koniec czasu na posiłek. Msza tym razem odbywa się wraz ze wszystkimi...

czytaj dalej
Mocny początek dnia

Mocny początek dnia

Przebudzony spoglądam na zegarek smartphona. Mija pierwsza godzina nowego dnia. Mimo ciągle trwającego zmęczenia i zwykle mocnego snu, tym razem zostaje on przerwany gwałtowną ulewą. 100% wilgotności powietrza, zapowiadana w prognozach, staje się rzeczywistością....

czytaj dalej
Lekcje, tańce, samoloty

Lekcje, tańce, samoloty

Nasz drugi dzień Summer Campu zaczyna się bardzo wcześnie. Wstajemy ok 7. Na szczęście jest dziś pochmurnie, przez co jest trochę chłodniej. Jednak wilgotność wciąż jest duża i gdy sprawdzamy pranie, które suszy się od poniedziałku, jest nie tylko wilgotne, ale...

czytaj dalej
Summer Camp czas zacząć

Summer Camp czas zacząć

Dzisiaj przyszedł czas, by rozpocząć półkolonie. To one są jednym z głównych celów naszego wyjazdu do Gambii. Dzień zaczyna się od deszczu. Prognoza przewiduje, że taka pogoda będzie dominować w tym tygodniu. Z krótkimi przerwami utrzymuje się przez kilka godzin. Z...

czytaj dalej
Do Summer Campu jeden krok…

Do Summer Campu jeden krok…

Z rana budzi nas głośne ryczenie. Wczorajsze nocne polowanie na osła nie udało się najlepiej księdzu Jerzemu i Piotrkowi. Zwierzę okazuje się bardziej uparte niż się spodziewają. Musimy się pospieszyć, żeby zdążyć na poranną mszę o 7.30. Jak zwykle nie jestem w stanie...

czytaj dalej
San Mari – Wniebowzięcie NMP

San Mari – Wniebowzięcie NMP

Dzisiejsze święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny jest szczególnie obchodzone w Kunkujang Mariama, które zresztą zawdzięcza swoją nazwę Maryi. Gambijczycy nazywają to święto San Mari.  Ksiądz Jurek wstaje rano i jedzie z księdzem Piotrem na msze do sąsiednich...

czytaj dalej
Dzień z animatorami

Dzień z animatorami

Dziś dzień znów zaczyna się od mszy. W czasie kazania father Peace wspomina historię świętego Maksymiliana Marii Kolbego. Zaraz po mszy udajemy się na śniadanie. Po posiłku kierujemy się prosto do Youth Center. Tam odbywa się spotkanie z animatorami. Najpierw father...

czytaj dalej
Na gambijskim bazarze

Na gambijskim bazarze

Nasza dzisiejsza przygoda zaczyna się wkrótce po śniadaniu. Razem z Księdzem Peacem, Jamesem, Asią, Gabi oraz dwoma innymi chłopakami z wioski wyruszamy na podbój Serekundy – jednego z większych miast w okolicy. Po drodze jak zwykle zabieramy ze sobą...

czytaj dalej
Koniec szkoły i pożegnanie

Koniec szkoły i pożegnanie

Nasz kolejny dzień w Afryce zaczyna się tak jak zwykle: śniadaniem i Mszą. Później idziemy na boisko, gdzie odbywa się szkolny mecz. Dziś przedostatni dzień szkoły i oprócz uroczystej Mszy, która odbywa się w kościele jest zaplanowana cała uroczystość. W meczu piłki...

czytaj dalej
Gambia jest rzeką

Gambia jest rzeką

Dziś dzień wygląda nieco inaczej. Rano nie idziemy na mszę. Będzie ona miała miejsce w innym czasie i okolicznościach. Odwołane też zostaje oratorium, cały dzień mamy być poza Kunkujang Mariama. Udajemy się zaraz po pobudce na śniadanie. Zbieramy się na wyjazd....

czytaj dalej
Zaangażowanie misyjne

Zaangażowanie misyjne

Dzisiaj zaspani idziemy na Mszę o 7:00. Po jak zwykle pysznym śniadaniu pomagamy Asi i Gabi malować budynek przedszkola i Youth Center. Z początku malujemy tylko drzwi wejściowe na kolory odpowiadające napisom i nazwom grup (słoniki na zielono, zebry na niebiesko, lwy...

czytaj dalej
Sztuka ścinania trawy

Sztuka ścinania trawy

Dziś niewiele się dzieje. Poniedziałek jest dla salezjan dniem odpoczynku i nie ma nawet oratorium. Rano słyszymy bicie dzwonów i zastanawiamy się, co to takiego, bo nigdy wcześniej w wiosce tego nie słyszeliśmy. Gdy pytamy o to księdza Piotra mówi nam, że dzwony...

czytaj dalej
Ta pierwsza niedziela

Ta pierwsza niedziela

Dzień 4 – 8 sierpnia 2021 Pierwsza niedziela w Kunkujang  Mariama. Dzień zaczyna się bardzo deszczowo. Pada właściwie do południa. Specyfika afrykańskiego deszczu jest taka, że pada bardzo intensywnie. Z okazji dnia świętego jego plan wygląda nieco inaczej. Budzimy...

czytaj dalej
Siostry z Kalkuty i łondzia

Siostry z Kalkuty i łondzia

Nasz dzień zaczyna się wyjątkowo wcześnie. 6:45 z zarządzenia księdza Piotra stawiamy się na dźwięk klaksonu przed wejściem do naszego domu. Tym razem nie możemy jechać na pace. Ulewny deszcz zalewa auto z zewnątrz. Pomimo tego, że wstałam z łóżka, nadal mogę leżeć w...

czytaj dalej
Odkrywając inny świat

Odkrywając inny świat

Dziś w nocy jak zwykle pada deszcz. Budzimy się przed 8 i idziemy na śniadanie. Ponieważ mamy trochę czasu wolnego, ćwiczymy razem tańce, których chcemy nauczyć dzieci. Poranek jest nieco chłodniejszy, dzięki deszczom, ale gdy zza chmur wychodzi słońce, robi się...

czytaj dalej
Taki początek Afryki

Taki początek Afryki

Pierwsza, cała doba w Afryce. Noc mija spokojnie choć deszczowo, wszyscy wychodzimy z tego sucho, choć w moim pokoju delikatnie cieknie z sufitu. Nasze pokoje są wyjątkowo wygodne, śpimy na dużych łóżkach, bez kołder ze względu na wysoka temperaturę. Na wszelki...

czytaj dalej
Kierunek Gambia

Kierunek Gambia

Nasz plan, sen, marzenia zaczynają się spełniać. Zeszłoroczne wakacje nie były łaskawe. Niestety Covid i pandemia przeszkodziły w realizacji przygotowanej misji. Dzisiaj, zaszczepieni także na Covid, po badaniach PCR spotykamy się przed północą na Świętokrzyskiej, aby...

czytaj dalej
PROJEKT GAMBIA 2021

PROJEKT GAMBIA 2021

Zapraszamy do śledzenia realizacji naszego projektu, do wspierania materialnego, a przede wszystkim prosimy o modlitwę.

czytaj dalej